Siedem lat nieszczęść [1921]
Seven Years Bad Luck
Lokaj wiodącego kawalerskie życie Maxa (Linder), zalecając się do pokojówki, tłucze lustro, przed którym jego pan się goli. Winowajca namawia kucharza, by stanął po drugiej stronie pustej ramy i kopiował ruchy pracodawcy. Max podejrzewa, że coś jest nie tak, ale – podchmielony po nocnej hulance – nie ma pewności. Kiedy poznaje się na oszustwie, ciska butem w – jak mu się zdaje – kucharza, tłukąc nowe lustro, które zostało pośpiesznie wstawione. Lokaj przypomina Maxowi, że wedle przesądu stłuczenie lustra oznacza siedem lat nieszczęść. Max bierze sobie jego słowa do serca, lecz im bardziej stara się uniknąć pecha, tym bardziej ten go prześladuje.
Pierwszy z trzech filmów francuskiego komika Maxa Lindera, zrealizowanych przezeń podczas drugiego pobytu w Hollywood, w latach 1919-1922. Rewelacyjna sekwencja z lustrem zainspirowała braci Marx do nakręcenia podobnej sceny w Kaczej zupie Leo McCareya (1933).
Postać Maxa Lindera związana jest z wielkim skandalem, który rozegrał się na początku 1914 roku w… Warszawie. Aleksander Hertz, wówczas właściciel przedsiębiorstwa filmowego „Sfinks”, zaprosił słynnego komika, by ten wystąpił na scenie przed polską publicznością. Dwa pierwsze recitale były spektakularnymi sukcesami, jednak przed kolejnymi artysta zniknął jak kamfora. Wkrótce okazało się, że winę za zaginięcie ponosi zazdrosny konkurent Herza, Mojżesz Towbin, właściciel przedsiębiorstwa filmowego „Siła”. Obiecał on uwolnić porwanego pod warunkiem podzielenia się zyskami z występów. Zdesperowany Herz zgodził się na ten układ, a Max Linder wrócił do stolicy na pozostałe przedstawienia.
Max Linder jest bohaterem kreacyjnego dokumentu Edwarda Porembnego Życie i śmierci Maxa Lindera, który zostanie pokazany podczas 25. Festiwalu Filmu Niemego – w sobotę, 7 grudnia, o g. 13.00. Po seansie rozmowę z reżyserem poprowadzi dr Paulina Haratyk.
Partner pokazu: Instytut Francuski w Polsce